Krystyna Janda: wrócimy do korzeni

Krystyna Janda – aktorka, kobieta teatru i biznesu, autorka tekstów, postać renesansowa. Na polskiej scenie od lat, niezmiennie inspirująca. Jak odnalazła się w rzeczywistości, w której sztuka zamarła na długie miesiące? O słowach, które mają nowe znaczenie, o tym, jak zmieniła nas pandemia i o tym, za czym tęsknimy, rozmawia z Jarosławem Kuźniarem w kolejnej odsłonie Perlage Stories.

Pandemia wcale nie oznacza czasu wolnego. Janda opowiada o ubiegłym roku, jako o czasie wytężonej pracy. Teatry sprzedawały bilety, później zwracały pieniądze, później znów sprzedawały.

Ja powiedziałam, że w pewnym momencie stanie się tak, że będziemy po prostu sprzedawać bilety nie wiadomo na co. Jak ktoś będzie chciał iść do teatru, to na co trafi, co tam się uda zagrać – opowiada.

Istne szaleństwo, a za kulisami dramat. Aktorzy bez etatów przyparci do muru, bez perspektyw. Artyści pozbawieni nawet tego, by móc ćwiczyć, co w zawodzie tancerza jest podstawą.

Znam aktorkę wspaniałą, która sama wychowuje troje dzieci, która do dzisiaj zarobiła 2000 zł od marca. Także, jeżeli ktoś nie ma rodziny, jeżeli nie ma mamy, jeżeli nie ma, nie wiem, przyjaciela, który może pożyczyć, to musi zmienić zawód, musi robić coś zupełnie innego i to są naprawdę dramaty. To są rzeczy niewyobrażalne.

Czy w całym tym chaosie, nagromadzeniu niełatwych decyzji, odstawianiu marzeń na półkę, jest choć odrobina światła? Krystyna Janda je dostrzega. Bo to wszystko musi mieć przecież jakiś głębszy sens, inaczej moglibyśmy stracić coś najcenniejsze go: nadzieję.

Jest jeszcze jedna strona: że dużo bardziej doceniamy piękno. Dużo bardziej doceniamy spokój. Dużo bardziej doceniamy ciszę, muzykę, urodę w ogóle rzeczy. Dlatego, że tak pędziliśmy szybko, żeśmy tego już nie zauważali, a nagle widzimy, ile… Ja się tyloma rzeczami zachwyciłam przez ten czas, że po prostu w ogóle jestem napakowana cała jakąś urodą, którą zobaczyłam – mówi Krystyna Janda. – Ja myślę, że przed nami jest powrót do takich prawdziwych korzeni, do takiego zera prawdy, zera wartości, takiego poziomu zerowego, na nowo. I nie należy się tego wstydzić, tylko trzeba na nowo – dodaje.

Ta rozmowa ma tempo, daje do myślenia, refleksje biegną, jedna za drugą. Warto zobaczyć całość, zasłuchać się. I zatrzymać, by poukładać sobie pewne rzeczy w głowie.

Premiera video z Krystyną Jandą w roli głównej odbyła się w niedzielę, 17 stycznia 2021 roku, o godzinie 20.00 na IGTV marki Perlage Water [ZAPISZ SIĘ]. To kanał zamknięty, dlatego żeby zobaczyć rozmowę, poproście o dostęp. Nie będzie z tym problemów. Odcinek podcastu w formie audio jest już dostępny na platformie Voice House [ZOBACZ].

To już piąty odcinek w cyklu Perlage Stories. Pozostałe odcinki czekają na was na platformie Voice House:

• Małgorzata Domagalik: pociągają mnie historie [POSŁUCHAJ]
• Marcin Kydryński: nowa rzeczywistość, Nowy Świat [POSŁUCHAJ]
• Joanna Górska: rak nie wybiera [POSŁUCHAJ]
• Joanna Jędrzejczyk: ćpajmy życie! [POSŁUCHAJ]
• Tomasz Sekielski. Było warto [POSŁUCHAJ]

Wszystkie wersje filmowe rozmów TYLKO na profilu IGTV Perlage Water.

—

Perlage Stories to filmowy projekt premium agencji Kuźniar Media, realizowany we współpracy z marką Cisowianka Perlage. Profesjonalnie nagrane, długie rozmowy o ważnych społecznie sprawach. Swobodna atmosfera, ciekawi goście i, co najważniejsze, nieograniczony czas na rozmowę. Zapraszamy ludzi ze świata mediów, kultury i popkultury. Odkrywców, sportowców i naukowców.