Perlage Stories: Katarzyna Bonda
Perlage Stories: Katarzyna BondaKatarzyna Bonda to pisarka, która jako jedna z pierwszych tworzyła polski kryminał. Decydując się na pisanie, nie miała gwarancji sukcesu. A jednak: upór, talent, ciężka praca i świeże podejście do tematu sprawiły, że dzisiaj jest królową tego gatunku w Polsce. W kolejny odcinku z cyklu Perlage Stories opowiada o tym, jak pandemia zmieniła jej podejście do pracy, o tym, jak bohaterowie żyją własnym życiem i o tym, jak po wielu latach, w końcu udało jej się wyswobodzić z lęku o to, jak czytelnicy przyjmą jej książki. To także ważna rozmowa na temat roli social mediów w kreowaniu wizerunku współczesnego pisarza.
Co ma w głowie pisarka, która siada do laptopa, by zacząć tworzyć kolejną powieść? Katarzyna Bonda wprost opowiada o tym, jak ważny jest dla niej czytelnik. Jednak dopiero teraz, po latach, zyskuje swobodę.
Ja zawsze się bałam, czy ta książka mi się uda i czy będzie dobra. Czy czytelnikom zapewnię taki rodzaj przygody, który będzie wartościowy, żeby zasługiwał na te 20, 30 zł ile ta książka kosztuje, bo uważam, że moim psim obowiązkiem jest dać czytelnikowi rozrywkę (…). Teraz już Bonda nie musi. Pozwoliłam, żeby bohaterowie mnie prowadzili, okazało się, że bohaterowie sami działają, totalnie prowadzą mnie w różne ścieżki i to jest o wiele lepsze (…).
Bonda nic nie musi, ale wciąż chce dawać rozrywkę na wysokim poziomie. To dlatego przez całe lata zbierała ogrom materiałów do każdej książki. Robiła to osobiście, rozmawiała z ludźmi, docierała do źródeł. To bardzo wydłużało proces pracy nad materiałem. Okazało się, że pandemia przyniosła rewolucję.
Po prostu wykonałam pewne prace wcześniej, a potem usiadłam i kompletnie się odkleiłam. Pandemia pomogła bardzo, bo i tak nie mogłam nigdzie się wydostać, więc spożytkowałam tę energię skupienia na pracę. To jest chyba jedna z najszybciej napisanych przeze mnie książek, bo napisałam ją w 2,5 miesiąca – znaczy pisałam ją 2 miesiące, a te pół, to jeszcze kolejne pytanie i poprawianie. Powiem ci, że to było coś jakbym płynęła kajakiem albo takim szybkim pontonem – gdzieś zjeżdżasz i po prostu były różne sytuacje, które były niebezpieczne.
Czytelnik to odbiorca, recenzent, w jakimś sensie to on decyduje o tym, kto na rynku jest, a kto nie. Bonda podkreśla jednak, że sam proces pisania odbywa się poza oczekiwaniami. To stan, w którym ciężko robić coś z wyrachowania, bo literatura wciąż pozostaje sztuką, nawet, jeżeli wklejamy ją w ramy komercji.
(…) przede wszystkim piszę dla tej opowieści, dla siebie. Piszę tę opowieść, ona do mnie przychodzi, ja ją zapisuję i nie myślę wtedy ani o czytelniku, ani jak będzie odebrana, nie myślę o sukcesie komercyjnym, czy wydawca zarobi, czy ja zarobię.
To z kolei nie zmienia faktu, że współczesny czytelnik jest w Internecie: na Facebooku, Instagramie, na Zoomie. Trzeba o nim pamiętać, nawet jeżeli oznacza to wyjście ze strefy komfortu.
Wydaje mi się, że nie ma innego wyjścia i trzeba iść z tym duchem czasu, bo najzwyczajniej w świecie stracę kontakt z moimi ludźmi, a po to przecież to robię. Rzecz polega na tym, że ja istnieję, ponieważ ktoś chce mnie czytać, taka jest prawda. Jakikolwiek autor jeśli uważa inaczej, to jest w błędzie albo kłamie.
Cała rozmowa Jarosława Kuźniara i Katarzyny Bondy to ważna rozmowa o tym, jak analogowy twórca odnajduje się w nowoczesnym świecie, gdzie rządzą technologie.
Video jest już dostępne na IGTV marki Perlage Water [ZAPISZ SIĘ]. To kanał zamknięty, dlatego żeby zobaczyć rozmowę, poproście o dostęp. Nie będzie z tym problemów.
Odcinek podcastu w formie audio będzie dostępny na platformie Voice House już w niedzielę, 6 czerwca [ZOBACZ].
To już dwunasty odcinek w cyklu Perlage Stories. Pozostałe odcinki czekają na was na platformie Voice House:
- Szymon Radzimierski: najmłodszy podróżnik [POSŁUCHAJ]
- Bart Staszewski: homofobia vs akceptacja [POSŁUCHAJ]
- Olga Kozierowska: człowiek wyłączony usycha [POSŁUCHAJ]
- Zbigniew Hołdys: młodzi chcą zmiany [POSŁUCHAJ]
- Artur Rojek: muzyka to lekarstwo dla duszy [POSŁUCHAJ]
- Krystyna Janda: wrócimy do korzeni [POSŁUCHAJ]
- Andrzej Szpilman: muzyka pomogła ojcu przetrwać [POSŁUCHAJ]
- Małgorzata Domagalik: pociągają mnie historie [POSŁUCHAJ]
- Marcin Kydryński: nowa rzeczywistość, Nowy Świat [POSŁUCHAJ]
- Joanna Górska: rak nie wybiera [POSŁUCHAJ]
- Joanna Jędrzejczyk: ćpajmy życie! [POSŁUCHAJ]
- Tomasz Sekielski. Było warto [POSŁUCHAJ]
—
Perlage Stories to filmowy projekt premium agencji Kuźniar Media, realizowany we współpracy z marką Cisowianka Perlage. Profesjonalnie nagrane, długie rozmowy o ważnych społecznie sprawach. Swobodna atmosfera, ciekawi goście i, co najważniejsze, nieograniczony czas na rozmowę. Zapraszamy ludzi ze świata mediów, kultury i popkultury. Odkrywców, sportowców i naukowców.